14 kolejka - podsumowanie

Za nami 14 kolejka ligowa w której brały udział tym razem dwie drużyny.

MKS I podejmował u siebie lidera swojej grupy Piast Gliwice, natomiast MKS II gościł w Rokitnicy by zagrać derbowy mecz z Promotorem.

Niestety w meczu u siebie nie sprostaliśmy bardzo dobrze dysponowanemu rywalowi z Gliwic. Wysoka porażka 22:3 mówi sama za siebie. Wypada jednak docenić chłopaków za fakt że Piast w dotychczasowych wszystkich meczach stracił zaledwie 6 bramek, z czego 5 były strzelone przez naszą drużynę.

W meczu piątkowym na listę strzelców wpisali się Krzyś oraz Olek natomiast trzecia bramka była bramka samobójczą.

MKS II tego dnia zagrał z Promotorem na wyjeździe, był to najważniejszy mecz dla układu tabeli gdyż Promotor jako wicelider tracił do nas tylko 3 punkty. W meczu od początku zaznaczyliśmy nasza optyczną przewagę, jednak sytuacje były chaotyczne a na bramkę Promotora oddaliśmy znikoma ilość strzałów. Promotor jak już był pod naszą bramką to stwarzał zagrożenie oraz oddawał sporo celnych strzałów. Niestety pierwszą połowę kończymy ze strata dwóch bramek po błędach w obronie a niewiele brakowało byśmy stracili jeszcze trzecią. Nie tak miał wyglądać ten mecz i chłopcy schodząc na przerwę zdawali sobie sprawę ze słabej gry szczególnie w ofensywie.

Wychodząc na drugą połowę założeniem było zdobyć szybko kontaktowego gola, i tak też się stało bo już w drugiej minucie po faulu na Mateuszu Gierałtowskim bardzo ładnym strzałem pod poprzeczkę popisał się Kuba Małecki. Bramka ta dodała skrzydeł chłopcom, którzy od tego momentu śmielej zaatakowali. Z czasem wyrównujemy na 2:2 po fenomenalnym wywalczeniu piłki przez Mateusza Gierałtowskiego który pociągnął akcje do przodu a wykończył ją celnym uderzeniem Tomek Sadkowski. Brawa należą się Matiemu bo w 90 % wypracował od podstaw tą bramkę.

Wraz z kolejnymi atakami wychodzimy na prowadzenie, Paweł otrzymał piłkę na wysokości pola karnego, zamieszał w swoim stylu a Tomkowi pozostało już tylko dobić piłkę do pustej bramki. Niestety od dłuższego czasu gramy bez Kuby który nabawił sie kontuzji a chłopcy coraz bardziej opadają z sił. Promotor to skutecznie wykorzystał przyciskając w końcówce i doprowadzając do wyrównania w doliczonym czasie gry.

Na pochwałę zasługuje również Adam wybraniając kilka bardzo groźnych strzałów. Wykorzystując nasze wcześniejsze sytuacje można byłoby pokusić się o wynik bardziej korzystny dla nas, jednak taka jest piłka i niewykorzystane sytuacje się mszczą.

MKS I Zabrze - Piast I Gliwice 3:22

Krzyś (b.a.) sam, Olek (b.a.)

Promotor Zabrze : MKS II Zabrze 3:3

Kuba (rzut wolny) Tomek x 2 (Mati G; Paweł)